Kościół św. Jana nad jeziorem Feuersee w Stuttgarcie jest jednym z charakterystycznych punktów stolicy regionu. Został ukończony w 1876 roku według planów architekta Christiana Friedricha von Leinsa w stylu neogotyckim, co czyni go pierwszą postśredniowieczną budowlą sakralną w Stuttgarcie. Kościół św. Jana jest jednym z trzech kościołów w ewangelickiej parafii Stuttgart West.

 

Mecenat kultury w firmie Kärcher

W ramach programu mecenatu kulturalnego, producent urządzeń czyszczących Kärcher od 1980 roku odrestaurował i wyczyścił ponad 150 zabytków. Plac św. Piotra w Rzymie, Bramę Brandenburską w Berlinie, pomnik Chrystusa Odkupiciela w Rio de Janeiro, liczące ponad 3300 lat Kolosy Memnona w Luksorze w Górnym Egipcie, czy twarze prezydentów na Mount Rushmore w USA. Kościół św. Jana w zachodniej części Stuttgartu jest  świetnie znany przez mieszkańców Stuttgartu jako ich małe Notre-Dame, pięknie i malowniczo położone  nad jeziorem Feuersee. Przez następne trzy tygodnie Kärcher będzie czyścił ściany z piaskowca południowo-zachodniej fasady kościoła. Starannie usunięte zostaną narośla biologiczne niszczące powierzchnię oraz przebarwienia, które sprawiają, że kamień wydaje się ciemniejszy. Koszty kompleksowego czyszczenia, które odbywa się w ramach większej renowacji kościoła, firma Kärcher poniesie w ramach mecenatu kulturalnego.

"To wspaniałe, że jako firma możemy przyczynić się do zachowania jednego z ważnych zabytków kultury w regionie", mówi Hartmut Jenner, Dyrektor Generalny i Prezes Zarządu Alfred Kärcher SE & Co. KG. "Jest dla nas ważne, aby zachować ten budynek dla mieszkańców Stuttgartu".

 

"Kościół św. Jana nad jeziorem Feuersee jest jednym z charakterystycznych punktów Stuttgartu. Ponieważ brakuje górnej części wieży, służy on jako pomnik okropieństw wojny. Obecnie kościół jest poddawany rozległym pracom renowacyjnym, a firma Kärcher wraz z lokalnymi pracownikami bezpłatnie czyści ściany z piaskowca na południowo-zachodniej fasadzie kościoła. Ogromne podziękowania dla Kärcher za ich godne pochwały zaangażowanie!" mówi dr Frank Nopper, burmistrz Stuttgartu.

Kościół św. Jana został poważnie uszkodzony w czasie wojny. Został odbudowany w latach 1948-1966, ale nie odnowiono górnej części wieży i sklepień w nawie głównej. Przez wiele następnych dziesięcioleci neogotycka fasada zewnętrzna kościoła była narażona na działanie czynników atmosferycznych i zanieczyszczeń miejskich, takich jak sadza kominowa i spaliny. Powstałe w ten sposób osady są obecnie usuwane w sposób chroniący kamień za pomocą różnych technik czyszczenia. Pierwszym etapem jest usunięcie z powierzchni porostów biologicznych, takich jak mech i glony, za pomocą urządzenia wysokociśnieniowego z podgrzewaniem wody pracującego w trybie pary pary o temperaturze 95°C i obniżonym ciśnieniu maksymalnie 0,5-1 bar. Para wodna nie tylko usuwa roślinność, ale również opóźnia jej ponowne pojawienie się, ponieważ zarodniki, które wniknęły głębiej, są niszczone przez wysoką temperaturę. Czyszczenie gorącą parą jest jedną z najskuteczniejszych, a jednocześnie najdelikatniejszych technik czyszczenia i konserwacji mineralnych struktur budowlanych. 

Następnie za pomocą niskociśnieniowej obróbki strumieniowo-ściernej mikrocząsteczkowej, usuwane są inne osady, tzw. czarne skorupy. Zasada działania zabiegu jest podobna do piaskowania, z tą różnicą, że odbywa się on w sposób znacznie delikatniejszy. Aby nie uszkodzić cennej, oryginalnej powierzchni delikatnej fasady z piaskowca, eksperci Kärcher stosują ciśnienie 1-1,5 bara, aby całkowicie usunąć niektóre osady, Szczególnie widoczne po czyszczeniu pozostają osady manganowe. Nie są to zabrudzenia, a jedynie naturalny element procesu starzenia się piaskowca.

 

"Kościół św. Jana odgrywa ważną rolę w parafii kościołów w Stuttgarcie. Połączenie kościoła i jeziora Feuersee czyni to miejsce wyjątkowym. Teraz jednak stoją przed nami wyzwania. Odrestaurowanie i oczyszczenie kościoła św. Jana jest ogromnym zadaniem dla Kościoła Ewangelickiego, które pochłonie znaczną ilość środków. Tym bardziej jestem wdzięczny firmie Kärcher, że zechciała nam pomóc w czyszczeniu kamiennych murów. Z niecierpliwością czekam na moment, kiedy kościół św. Jana będzie można podziwiać w całej jego pierwotnej krasie" - mówi diakon miejski Søren Schwesig.

• Udostępnij

---