Odwodnienie dachu. Jak chronić się przed deszczem

Zmiany klimatu coraz silniej dotykają Polski. Od kilku lat nasz kraj zmaga się z długimi okresami susz. Zmieniła się również struktura opadów – częstsze są nawałnice, niejednokrotnie z gradem, w trakcie których spada nawet miesięczna ilość deszczu. W tej sytuacji bardzo ważne staje się zabezpieczenie dachu przed skutkami opadów deszczu.

źródło: pixabay.com/pl

Jak zmienia się polski klimat

Badania i pomiary jednoznacznie wskazują, że klimat w Polsce się ociepla. Rośnie średnia temperatura powietrza, a także jest coraz więcej dni upalnych i nocy tropikalnych (tj. takich, w trakcie których temperatura nie spada poniżej 20°C). Wzrost temperatur wiąże się ze zwiększonym parowaniem wody, co przekłada się na długie okresy suszy. Ta z kolei ma katastrofalny wpływ na produkcję żywności (mniej wody to mniejsza żyzność gleby, a zatem mniej plonów), ale również powoduje problemy z dostawami wody. W wyniku długotrwałej suszy lustro wody może znacząco się obniżyć, co będzie powodowało trudności z jej dostarczeniem do odbiorców.

Suche i gorące okresy wpływają także na zmianę struktury opadów. Coraz rzadsze stają się regularne, niewielkie opady deszczu, a coraz dłuższe są okresy bez opadów. Prowadzi to do sytuacji, w której przez kilka tygodni nie pada wcale, a potem w ciągu kilku chwil spada kilkutygodniowa ilość deszczu. Nawałnice są dużym zagrożeniem dla miast i wsi. Systemy kanalizacyjne w miastach nie mają wystarczającej przepustowości, a na wsiach, gdzie często nie ma dostępu do ogólnej kanalizacji, może to powodować podtopienia i zalania.

Zagrożenie dosłownie płynie z góry. Spadający deszcz najpierw ma kontakt z najwyżej położonymi i znajdującymi są na zewnątrz częściami domu, a więc z dachem i balkonami. Jeśli będą one niewłaściwie zabezpieczone, może to doprowadzić do przeciekania, co jest prostą drogą do pojawienia się na wewnętrznych ścianach wilgotnych plam, a nawet pleśni. W najgorszym wypadku woda deszczowa może zalać najwyżej położone pomieszczenia, przesączając się przez ubytki i nieszczelności.

Zabezpieczenie dachu przed deszczem

Ochrona pokrycia dachowego przed skutkami opadów deszczu to złożona sprawa. Należy zwrócić na nią uwagę już w trakcie budowy domu. Każdy dach powinien być właściwie zaizolowany papą lub foliami wysokoprzepuszczalnymi, które zapewniają dużą odporność na działanie czynników atmosferycznych.

Montaż wpustów dachowych na płaskim dachu / źródło: KESSEL

Równie istotny jest dobór samych dachówek. Odznaczają się one różnym stopniem nasiąkliwości, a także wieloma rodzajami powierzchni. W trakcie nawalnego opadu deszcz nie będzie wsiąkał, a gwałtownie spływał po dachówkach, więc wybór modeli ze śliską powierzchnią ułatwi odprowadzenie wody.

Kolejnym ważnym czynnikiem jest sam kształt dachu. Najłatwiej zapewnić odprowadzenie wody z dachów dwuspadowych – spadające krople spłyną grawitacyjnie w dół. Pamiętać należy, że im bardziej ostry kąt nachylenia, tym szybciej woda będzie spływać, co może być istotne podczas montażu rynien i wpustów deszczowych.

Najtrudniej wodę odprowadza się z dachu płaskiego. W wypadku nawalnych opadów woda może zbierać się na jego powierzchni, co stanowi zagrożenie dla konstrukcji budynku. Powstają też wtedy kałuże, które powoli wsączają się w głąb dachu, prowadząc do zawilgocenia sufitu i ścian. W przypadku dachów płaskich konieczny będzie montaż wpustów dachowych, które skutecznie odprowadzą wodę z najwyżej położonych części domu – mówi Daniel Bogutyn, ekspert firmy Kessel.

Wpust dachowy – jaki wybrać

Podczas wyboru wpustu dachowego należy pamiętać, żeby prowadziły do niego odpowiednie spadki – inaczej woda będzie zbierać się na dachu. Warto także zwrócić uwagę na materiał, z którego wykonano korpus wpustu. Będzie on narażony nie tylko na kontakt z wodą, ale również śniegiem, gradem czy wysoką temperaturą, więc musi odznaczać się dużą wytrzymałością mechaniczną oraz odpornością na działanie związków chemicznych zawartych w wodzie deszczowej.

Przykładem produktów dostosowanych do różnych sytuacji na dachu, są oferowane przez firmę Kessel wpusty dachowe Ecoguss. Wykonano je z kompozytowego materiału, który łączy w sobie zalety tworzywa sztucznego (lekkość, odporność na działanie związków chemicznych) oraz żeliwa (wytrzymałość mechaniczna). Dostępne są one w różnych wielkościach wlotów – od DN 70 do DN 125. Wpusty można wyposażyć w opcję podgrzewania, które będzie roztapiać zalegający śnieg.

Wpust dachowy Ecoguss, / źródło: KESSEL

Wpusty dachowe wyposażone są w kołnierze i pierścienie, zatrzymujące większe zanieczyszczenia. Do ich konserwacji i czyszczenia nie potrzeba specjalistycznych narzędzi – wystarczy odkręcić wkręty. Wnętrza wyposażone są w osadniki, a urządzenia można w każdej chwili łatwo przezbroić, zapewniając jeszcze większą szczelność i jeszcze lepsze odprowadzanie wody.

Wpusty deszczowy – na co zwrócić uwagę

Powszechnie stosowanym rozwiązaniem do usuwania wody z dachu są rynny. W połączeniu z odpowiednio dobranymi wpustami dachowymi i deszczowymi chronią one dom przed zalaniem przez opadający deszcz. Produkowane przez Kessel wpusty deszczowe montowane są w ziemi do rynny i wyposażone są w wyjmowane osadniki oraz syfony dzwonowe, co zapewnia skuteczne usuwanie wody oraz ułatwia ich konserwację. Rozwiązanie to chroni także przed przedostawaniem się nieprzyjemnych zapachów z kanalizacji.

Montaż wpustu deszczowego w ziemi / źródło: KESSEL

 

Jeśli istnieje taka potrzeba, wpusty można zainstalować również w powierzchni podwórza. Wpusty podwórzowe w systemie 400 wyposażone są w boczny odpływ i wyjmowany osadnik, co ułatwia ich czyszczenie. Cechują się także bardzo dobrą przepustowością – 4,5 l/s – co chroni podwórko przed zalaniem.

Naukowcy są zgodni, że negatywne efekty zmian klimatu będą się nasilać, więc w kolejnych latach możemy spodziewać się gwałtowniejszych opadów deszczu i burz. Aby się przed nimi uchronić, warto rozważyć montaż wpustów dachowych i deszczowych, które odprowadzą wodę do systemu kanalizacyjnego oraz zapewnią ochronę przed zalaniem.


dachy