Masz opony całoroczne? Też warto je sprawdzić przed sezonem zimowym
Kierowcy, którzy mają opony całoroczne i rzadziej zaglądają do serwisów oponiarskich to już ponad 15% z nas. Jednak jazda na oponach całorocznych nie oznacza, że oponami nie należy się zajmować. Najważniejsza jest zasada 3xP – porządne opony, profesjonalny serwis, prawidłowe ciśnienie. Warto więc pojechać do profesjonalnego serwisu przed sezonem zimowym, sprawdzić stan opon, zaworków, poziom ciśnienia czy wyważenie kół.
– Skoro masz porządne opony i montowałeś je w profesjonalnym serwisie – to teraz czas na prawidłowe ciśnienie i eksploatację. Pojedź do profesjonalnego serwisu – gdzie sprawdzą, czy koła są dalej dobrze wyważone. Jeśli czujesz wibracje na kierownicy – to układ zawieszenia, mocowanie silnika i układ kierowniczy czują to jeszcze bardziej. Jeśli widzisz, że ciśnienie spada bardziej niż wynika to z pogody – to albo jest nieszczelność między oponą a rantami felgi, albo zaworek jest uszkodzony, albo masz przebitą oponę. W serwisie to sprawdzą. Temperatura spada więc zmniejsza się ciśnienie – koniecznie dopompuj! – mówi Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO). – To ostatnie dotyczy oczywiście też tych wszystkich z nas, którzy wymieniali opony na zimowe w październiku przy temperaturach 7-10 st. C. Teraz są 1-3 stopnie, a za chwilę będzie jeszcze zimniej. Więc jeśli przy +10 st. mieliście prawidłowe ciśnienie w kołach, to teraz będzie zbyt niskie i trzeba je dopompować. Inaczej droga hamowania i hałas opon się zwiększa, a przyczepność i odporność na poślizgi zmniejsza.
Zasada 3xP
Opony mogą uratować nam życie w trudnej sytuacji na drodze. A właściwie dobrane, dobrej jakości opony mogą nam skrócić drogę hamowania nawet od kilku do kilkunastu metrów! Warto pamiętać o zasadzie 3xP dotyczącej ogumienia: porządne opony, profesjonalny serwis, prawidłowe ciśnienie. Porządne opony – to opony nieużywane, przynajmniej dobrej jakości, zapewniające odpowiednią przyczepność, drogę hamowania i odporność na aquaplaning. Sprawdź symbole oraz oznaczenia na etykietach i pamiętaj – gwarancja na opony renomowanych producentów jest od daty zakupu, a nie produkcji! Najważniejsze jest jednak to, by absolutnie nie kupować opon używanych – nigdy nie wiadomo, jaką mają historię i uszkodzenia warstw wewnętrznych, których nie widać „na oko”. Nie warto tak ryzykować dla niewielkiej oszczędności – w końcu opony mają nam służyć kilka lat.
– Jeśli masz opony całoroczne zwróć uwagę na symbol płatka śniegu na tle góry (symbol alpejski). Oznacza on homologację zimową, którą posiadają wszystkie dobre opony całoroczne – a więc potwierdzenie, że takiego ogumienia można używać zimą w krajach, gdzie wprowadzono wymóg jazdy na oponach zimowych – przypomina Piotr Sarnecki.
Prawidłowe ciśnienie – zmierz przynajmniej raz w miesiącu!
Prawidłowa wartość ciśnienia przewidziana przez producenta samochodu podana jest w instrukcji pojazdu oraz bardzo często na wewnętrznej dolnej części środkowego lewego słupka. Ciśnienie powinno być mierzone minimum raz w miesiącu, nawet jeśli samochód posiada odpowiednie czujniki – a tymczasem jedynie 40% kierowców deklaruje, że jedynie czasem sprawdza jego poziom. Wystarczą 2 dni jazdy ze zbyt niskim ciśnieniem, a zużyjemy opony tak, jak przez tydzień z ciśnieniem prawidłowym.
– Jeśli nie sprawdzamy ciśnienia, to opony starczą nam na 3 razy krócej! Zbyt niskie ciśnienie w oponach powoduje nawet dwukrotny wzrost temperatury warstw wewnętrznych – a to już prosta droga do rozerwania opon w czasie jazdy. Opony niedopompowane o 0,5 bara są aż o 3dB głośniejsze i wydłużają drogę hamowania nawet o 4 metry! – alarmuje Piotr Sarnecki.
Gwarancja
Warto pamiętać, że renomowani producenci opon udzielają gwarancji na nowe opony osobowe od daty ich zakupu, a nie produkcji. Numer DOT służy producentom opon jedynie do identyfikacji partii produkcyjnej. Data produkcji jest częścią tego kodu, który zawiera także oznaczenie fabryki, rozmiaru i modelu danej opony. Wprowadzenie kodu wymógł Departament Transportu w USA (stąd skrót DOT – ang. Department of Transportation) po to, by istniało oficjalne międzynarodowe oznaczenie umożliwiające identyfikację opony – nadawanie dacie produkcji jakiegokolwiek innego znaczenia czy ważności jest po prostu pomyłką. Do opon dodaje się specjalne dodatki przeciwstarzeniowe, więc nie tracą właściwości jeśli leżą na półce w hurtowni. W teście na torze w marcu tego roku technicy z TÜV SÜD potwierdzili, że opony nawet kilkuletnie mają taką samą drogę hamowania jak nowe[1]. A porównano ten samo model opony z taką samą mieszanką gumową bieżnika.
Profesjonalny warsztat ma certyfikat
Warto wybrać certyfikowany serwis. Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego wspólnie z niezależną firmą certyfikacyjną TÜV SÜD wprowadził system oceny i wyróżnienia profesjonalnych serwisów w oparciu o niezależny audyt wyposażenia i kwalifikacji personelu technicznego. Mapę warsztatów, które przeszły audyt TÜV SÜD i otrzymały Certyfikat Oponiarski można znaleźć na stronie certyfikatoponiarski.pl.
– Chcemy wspierać i promować serwisy, które z jednej strony dbają o klientów z drugiej zaś stosują najwyższe standardy pracy. Certyfikat jest tego dowodem. Żeby go dostać serwis musi przejść audyt wyposażenia i umiejętności oraz obsługi klientów, dokumentowany zdjęciami. To właśnie tam nie dojdzie do uszkodzenia ogumienia i kierowca będzie miał pewność, że praca została wykonana poprawnie technicznie – podsumowuje Piotr Sarnecki.
Więcej informacji na stronie:oponymajamoc.pl, https://oponymajamoc.pl/porzadne-opony/
[1] https://oponymajamoc.pl/porzadne-opony/
Polityka cookies