Czym są i do czego służą legary aluminiowe

Odporność na wilgoć, wytrzymałość, mnogość dostępnych wzorów, beztroskie użytkowanie oraz trwałe kolory - to tylko niektóre z zalet współczesnych desek kompozytowych. Jednak co zrobić, żeby zdobiły nasz ogród jak najdłużej? O dbaniu o właściwe podłoże oraz korzystaniu z legarów aluminiowych opowiadają eksperci z firmy JAF Polska.

Deski kompozytowe to nowoczesny i efektowny sposób na piękny oraz wytrzymały taras na lata. Jednak nawet tego typu rozwiązanie najwyższej jakości nie zniweluje błędów popełnionych na etapie podkonstrukcji. A zaliczają się do nich przede wszystkim źle przygotowane podłoże, niestaranne rozmieszczenie oraz… niewłaściwy dobór legarów.

- Przy tarasie z drewna przyjmujemy założenie, że materiał na legary powinien być co najmniej tej samej gęstości i trwałości, co deski tarasowe. Legar z drewna egzotycznego pod deskę egzotyczną, modrzew pod modrzew, ale co pod kompozyt? Oszczędzając na podbudowie, konstrukcji oraz montażu — tracimy potrójnie. Skracamy żywotność całego tarasu i wystawiamy deski na niebezpieczeństwo mechanicznych uszkodzeń. W ten sposób narażamy się na dodatkowe wydatki oraz ryzyko utraty gwarancji  – mówi Piotr Lisowski, ekspert JAF Polska.

Podstawa to... podstawa!

 

Taras kompozytowy  Fot. JAF Polska

Desek kompozytowych nie należy układać na dowolnej powierzchni. Do wyboru mamy polecaną wylewkę betonową, podpory miejscowe – czyli szklanki albo słupki, konstrukcje metalowe oraz drewniane. Legar musi być odizolowany od podłoża, a podłoże posiadać spadek. Legary układamy na podkładkach, które dodatkowo pomagają odprowadzać wodę. Dzięki temu, wszelkie opady wymieszane z brudem z tarasu spływają do ogrodu, a my unikamy kałuży stojącej pod tarasem. Jak mówi  Piotr Lisowski, ekspert JAF Polska, legary powinny być przymocowane do stabilnego i twardego podłoża - najlepiej sprawdza się betonowa wylewka o odpowiednim spadku minimum 1%, czyli 1 cm na metr, który umożliwia wodzie swobodny odpływ wzdłuż rowków deski:

- Legary układamy na podkładkach prostopadle do kierunku spływu. Wylewka rozwiązuje również problem niechcianej roślinności, na przykład pnącej się od spodu tarasu. Pamiętajmy, że możemy korzystać z zapraw szybkoschnących, a beton trzeba zaizolować. Legary przytwierdzamy do podłoża za pomocą nierdzewnych wkrętów. Wkręty wykonane z materiałów nierdzewnych to gwarancja spokoju. Ta sama zasada dotyczy legarów.

Legary a profile z aluminium

Sztandarową zaletą tarasów kompozytowych jest to, że nie trzeba ich cyklicznie odnawiać. Z tego samego powodu najpopularniejszym rozwiązaniem są legary kompozytowe. Warto jednak rozważyć znacznie trwalsze rozwiązanie, czyli systemowe legary aluminiowe.

- Systemowy legar aluminiowy ma praktycznie same zalety. Jest niezwykle trwały i nie straszna mu biodegradacja. Nie wymaga konserwacji, ani nie rdzewieje. Kolejnym bezkonkurencyjnym atutem jest sztywność konstrukcji. Możemy stosować go niezależnie od typu posiadanego podłoża. Aluminiowy system podtarasowy ułatwia oraz przyśpiesza montaż. Legar aluminiowy to również dobre rozwiązanie problemu zbyt wysokiej wylewki (za małej wysokości do progu okna lub drzwi balkonowych). Pozwala na to duża nośność, którą otrzymujemy przy jednocześnie niedużym przekroju. Ważne: systemowy legar aluminiowy do tarasów i prostokątny profil z aluminium to dwie różne rzeczy. Legar systemowy wygrywa sztywnością i lepiej utrzymuje wkręty. Zawdzięcza to specjalnym korytarzom, w których są mocowane — tłumaczy Darina Lazarova, ekspert z JAF Polska.

Możemy też postawić na jednorodny materiał i wybrać do kompletu legary z kompozytu. Na ich korzyść przemawia cena, chociaż pod względem trwałości i sztywności ustępują aluminiowym. Systemowy legar z aluminium ma też mniejszą powierzchnię styku z deską. Zapewnia właściwą wentylację i tym samym wydłuża trwałość desek. Jest sztywniejszy i lepiej trzyma wkręty.

Jak układać legary?

Gdy mamy już równe i twarde podłoże — możemy przystąpić do układania legarów. Legary układamy w odstępach 35 cm. Większe odstępy skutkują nadmiernym uginaniem się desek, a to może prowadzić do ich uszkodzenia. Legary nawiercamy w równych odstępach. Ich dokładna odległość jest zależna od rodzaju oraz sztywności użytych legarów. Legary przykręcamy na podkładkach do podłoża. Brak izolacji prowadzi do wilgoci, a wilgoć do destrukcji tarasu. Łączenia desek (drewnianych, jak i kompozytowych) bezwzględnie montujemy na dwóch oddzielnych legarach. Dobra praktyka przyjmuje, że jedne i drugie powinny mieć co najmniej 1 cm odstępu.

Jeżeli nie jesteśmy pewni rozłożenia legarów — możemy poglądowo skorzystać z Kreatora Tarasów dostępnego na stronie JAF Polska. Kreator podpowie rozłożenie legarów oraz zaproponuje pasujący system montażu. Co więcej, policzy za nas wszystkie potrzebne akcesoria montażowe. Podczas montażu należy trzymać się instrukcji montażu danego producenta, a w razie wątpliwości warto zapytać o radę profesjonalisty.

Raz a dobrze

Montaż bez wkrętów to zauważalna przewaga kompozytu. Na tarasach kompozytowych, w przeciwieństwie do drewnianych, nie uświadczymy widocznych elementów montażowych. Służą do tego dedykowane systemy niewidocznego montażu, oparte na klipsach z tworzywa lub stali nierdzewnej. W połączeniu z aluminiowymi legarami otrzymujemy taras, który doskonale radzi sobie ze zmiennymi warunkami atmosferycznymi.

Oczywiście kompozyt nie jest materiałem niezniszczalnym. Przesuwanie ciężkich przedmiotów (o ostrych krawędziach) może odcisnąć piętno na powierzchni. Szkodzi mu też tłuszcz (najbardziej rozgrzany), wylane wino lub kawa. Dlatego do usuwania mocniejszych zabrudzeń warto wyposażyć się w specjalny środek pielęgnujący - np. Owatrol Compo Clean. Jednak nie licząc ekstremalnych przypadków — bieżąca pielęgnacja tarasu kompozytowego ogranicza się do zamiatania piasku oraz mycia przy pomocy wody z płynem do naczyń. Przez resztę czasu rozkładamy leżaki, zapraszamy bliskich i wspólnie cieszymy się z udanej inwestycji. Kompozyt oraz systemowe legary aluminiowe to taras na każdą pogodę.

źródło: JAF Polska